Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie i innych technologii, które zbiorczo nazywane są „plikami cookie”. Technologie te pozwalają nam zbierać informacje o: użytkownikach, ich zachowaniu i ich urządzeniach. Niektóre pliki cookie są umieszczane przez nas, a niektóre pochodzą od naszych partnerów. Zarówno my, jak i nasi partnerzy wykorzystujemy pliki cookie w celu: zapewnienia niezawodności i bezpieczeństwa naszej witryny internetowej, ulepszania i personalizowania Twoich zakupów, przeprowadzania analiz oraz w celach marketingowych (np. do personalizacji reklam) na naszej stronie internetowej, w mediach społecznościowych i na stronach internetowych osób trzecich. Jeżeli dane są przesyłane do USA, są udostępniane wyłącznie partnerom, którzy podlegają decyzji o adekwatności zgodnie z obowiązującym prawem UE i są odpowiednio certyfikowani. Klikając “Zgadzam się”, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie przez nas i naszych partnerów. Możesz także - klikając “Nie zgadzam się” - nie wyrazić na to zgody. W takim wypadku użyte będą tylko niezbędne pliki cookie. Jeżeli chcesz dostosować swoje indywidualne preferencje, kliknij “Wskaż ustawienia”. Masz także prawo odwołać lub zmienić swoją zgodę w dowolnym momencie w Ustawienia Plików Cookie. By uzyskać więcej informacji na temat ochrony danych, przejdź do Polityka prywatności.
Twoja przegladarka nie akceptuje plików cookie.
Włącz tę funkcję lub sprawdź, czy nie jest blokowana przez inny program
Whitesnake = David Coverdale. Nawet Ci, którzy historię powstałego w 1977 roku zespołu śledzą mocno pobieżnie, nie mogą mieć wątpliwości co do tego, że to właśnie były wokalista Deep Purple, stoi w Whitesnake na kapitańskim mostku.
I choć przez skład zespołu przewinęli się tak znamienici muzycy, jak: Jon Lord, Ian Paice. Steve Vai, Vivian Campbell i Cozy Powell, to zawsze David decydował o obliczu formacji.
Czy to na naznaczonych blues rockową spuścizną DP wczesnych albumach, czy na krążkach, które przyniosły mu platynowe nakłady ("Slide It In", "1987", "Slip of the Tongue"), to wokalista zawsze był na pierwszym planie.
Przełom lat 80. i 90. był czasem, w którym "Here I Go Again", "Is This Love" i "Fool for Your Loving" utorowały Whitesnake drogę na radiowe playlisty i sceny wielkich festiwali. Ale lider zespołu zamiast iść za ciosem, w 1990 roku zawiesił działalność Whitesnake i skupił się na ekscytującej kolaboracji, której efektem okazał się album nagrany we współpracy z samym Jimmym Pagem.
Zespół zreformował się jeszcze dwukrotnie. Za pierwszym razem efektem był album "Restless Hearts". Za drugim razem pretekstem było ćwierćwiecze grupy. Od tej pory Whitesnake koncertuje, a w nowym tysiącleciu David zaserwował dwa albumy "Good to Be Bad" i "Forevermore". Na obu Coverdale udowodnił, że Whitesnake niczym klasowe wino, z czasem zyskuje. Porównanie to jest o tyle uzasadnione, że zespół doczekał się premiery swojego oficjalnego trunku.
W świecie szybko zmieniających się trendów i przemijających mód, Whitesnake są czymś co pewne i niezmienne. Gwarantuje to sam... David C., który na "The Purple Album" pięknie pokłonił się swojej muzycznej przeszłości.