"Worlds torn asunder" | CD | Warbringer

Trzeci album Warbringer. Thrash Metal w czystej formie. Od pierwszych riffów "Living Weapon" rozpętuje się konkretna zawierucha - chwilą oddechu jest tylko półakustyczny instrumental "Behind The Veils of Night". Pojawia się w nim nawet fortepian. Sic! Tu i ówdzie pobrzmiewa spuścizna Exodus, wczesnego Testament ("Savagery"), a nawet Kreator. Soczyste brzmienie riffów gitarowego tandemu Laux/Carroll, podbite gęstą grą nowego garkowego Carlosa Cruza, napędza machinę Warbringer. Dużo daje też współczesna, najlepsza w historii grupy produkcja Steve'a Evettsa.

Od czasu do czasu przemknie Slayerowski riff ("Wake Up Destroy"). Ale Warbringer nawet nie próbuje ukrywać tego, ile zawdzięcza Ojcom Założycielom gatunku. Ci z takiego hołdu z pewnością muszą być zadowoleni.