Klikając "Zgadzam się" zgadzasz się na używanie przez nas plików cookie na naszej stronie internetowej, w mediach społecznościowych i na stronach naszych partnerów w celu doskonalenia i personalizacji naszego sklepu oraz dla celów analitycznych i marketingowych. Możesz także wybrać opcję Nie zgadzam się - w tym wypadku używać będziemy jedynie niezbędnych plików cookie. Klikając "Wskaż ustawienia" możesz ustawić swoje preferencje dotyczące plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie i wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie na stronie: Polityka dotycząca plików „cookie”. Więcej informacji znajdziesz na stronie: Polityka prywatności
Przy pomocy tego narzędzia możesz wybrać i wyłączyć narzędzia śledzące i analityczne używane na tej stronie.
Twoja przegladarka nie akceptuje plików cookie.
Włącz tę funkcję lub sprawdź, czy nie jest blokowana przez inny program
Mistrz Horror Rocka: Alice Cooper. Facet o wyjątkowej fryzurze dobrze wie, jak szokować publikę. W czasie koncertów ostrze gilotyny spada i odcina głowę muzyka. Dla Coopera to żaden problem.
Poza gilotyną zawsze możecie liczyć też na obficie serwowaną sztuczną krew i znakomite efekty. Jeżeli byliście na koncercie, wiecie, że to coś czego długo się nie zapomina.
Ale koncerty bez dobrej muzyki byłyby raczej mało interesujące. Alice zawsze potrafił znakomicie wyważyć oba aspekty: widowiskowe i upiorne show i znakomitą rockową jazdę.
Początki kariery Vincenta Damona Furniera - bo takie jest prawdziwe nazwisko muzyka - datują się na rok 1964 i współpracę z zespołem The Earwigs. Po zmianach w składzie zespół postanowił działać pod nową nazwą - Alice Cooper.
Prowokacyjne show szybko przyniosło zespołowi spory rozgłos. Szafot i krzesło elektryczne - to tylko niektóre z "gadżetów" używanych w czasie koncertów. W 1972 roku ukazał się "School's Out" - zespół wkroczył na duże sceny. Numer tytułowy oraz takie hity, jak "No More Mr. Nice Guy" i "Elected" weszły do kanonu Rocka. Całkowicie zasłużenie!
Wielki suckes zaowocował... rozpadem formacji w 1973 r. Ale Alice Cooper nie poddał się. Rozpoczął karierę solową.
W latach 80. Alice powrócił w wielkim stylu za sprawą albumu "Trash". Równie udany okazał się "Hey Stoopid". Dziś wpływ estetyki, którą wylansował widać w dokonaniach i wizerunku m.in.: Marylin Mansona i Spliknot. A sam mistrz współpracował m.in. z: Robem Zombie i Slashem.
Jeżeli jesteś fanem Alicji, nie możesz ominąć sklepu internetowego EMP. Mamy płyty i merch dla fanów mistrza przerażającego Rocka.