Klikając "Zgadzam się" zgadzasz się na używanie przez nas plików cookie na naszej stronie internetowej, w mediach społecznościowych i na stronach naszych partnerów w celu doskonalenia i personalizacji naszego sklepu oraz dla celów analitycznych i marketingowych. Możesz także wybrać opcję Nie zgadzam się - w tym wypadku używać będziemy jedynie niezbędnych plików cookie. Klikając "Wskaż ustawienia" możesz ustawić swoje preferencje dotyczące plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie i wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie na stronie: Polityka dotycząca plików „cookie”. Więcej informacji znajdziesz na stronie: Polityka prywatności
Przy pomocy tego narzędzia możesz wybrać i wyłączyć narzędzia śledzące i analityczne używane na tej stronie.
Twoja przegladarka nie akceptuje plików cookie.
Włącz tę funkcję lub sprawdź, czy nie jest blokowana przez inny program
Czas na wilcze egzorcyzmy. Powerwolf konsekwentnie - z płyty na płytę - rośnie w siłę. Niemcy cieszą się dziś wyjątkowo silną pozycją na heavymetalowej scenie i przez wielu uważani są za bardzo poważnych kandydatów do przywództwa w power metalowym stadzie.
- Jesteśmy bardziej niż w stu procentach usatysfakcjonowani tym, co udało nam się osiągnąć. 10 lat temu nie wpadłoby nam do głowy, że pewnego dnia będziemy headlinerem na naszej własnej festiwalowej trasie i będziemy mieli tak wielu oddanych fanów - mówi gitarzysta Matthew Greywolf. Nic dziwnego, że członkowie Powerwolf mają poczucie dobrze wykorzystanego czasu. Stosunkowo szybko bowiem udało im się wejść na poziom, o którym wiele innych zespołów może jedynie marzyć.
Krucjata Powerwolf
Powerwolf powołany został do życia w 2003 roku. Jak wieść niesie dwóch gitarzystów, założycieli zespołu, spotkało przyszłego wokalistę formacji w czasie wakacji w Rumunii. Wkrótce wszyscy przybrali pseudonimy i "bracia" Matthew oraz Charles Greywolf oraz klasycznie kształcony wokalista Attila Dorn gotowi byli do ataku. Skład uzupełnili: francuski perkusista Stéfane Funèbre i niemiecki klawiszowiec Falk Maria Schagel.
Fascynacja Dorna rumuńskimi legendami o wilkołakach przesądziła o charakterze debiutanckiego krążka "Return in Bloodred". Materiał wyprodukował Fredrik Nordström - znany ze współpracy m.in. z In Flames - a ukazał się on nakładem Metal Blade. Album promowany był na trasie u boku Gamma Ray i Nocturnal Rites.
Drugi album, koncepcyjny "Lupus Dei" ukazał się w 2007 roku, a część partii została zarejestrowana w XII-wiecznej kaplicy. Muzyków wspomagał też 30-osobowy chór. Promujący go zespół zagrał m.in. na Wacken Open Air i koncertował razem z Candlemass i Grave Digger.
Trzeci krążek braci Greywolf - "Bible of the Beast" - swoją premierę miał w 2009 roku. W roku 2011 ukazał się czwarty album "Blood of the Saints". Po raz pierwszy utworom Powerwolf towarzyszyły teledyski ("We Drink Your Blood" i "Sanctified with Dynamite").
Rok 2013 przyniósł premierę "Preachers of the Night". Album zameldował się na 1. miejscu listy sprzedaży w Niemczech, a w składzie Powerwolf zadebiutował perkusista Roel van Helden. Dwa lata później ukazał się "Blessed & Possessed". Album, który potwierdził klasę zespołu i ugruntował jego pozycję w roli jednej z najgorętszych nazw na scenie.
Wypełnione teatralnymi elementami, przedstawienia koncertowe udokumentowane zostały na koncertowym wydawnictwie "The Metal Mass - Live". Na kolejne uderzenie czas przyszedł w 2018 roku. Wtedy światło Księżyca ujrzał "The Sacrament of Sin". Po raz kolejny Powerwolf zameldował się na samym szczycie listy sprzedaży w swojej ojczyźnie.
Styl Powerwolf
Wszystkie albumy zespołu sprawione zostały według najlepszych reguł heavy metalowego rzemiosła. Piosenki są odpowiednio chwytliwe, refreny stworzone do wspólnego śpiewania, epicki klimat może kojarzyć się z tym co robi, jakże popularny and Wisłą, Sabaton. Usłyszeć można też echa szarż Running Wild. A wszystko doprawione przez chóralne inkantacje i organowe tła.
Power metalowe galopady przy których uniesione pięści będą przeszywać powietrze i patetyczne quasiteatralne wstawki - z na pozór oklepanych składników Powerwolf przyrządzają heavy metalowy eliksir, który skutecznie uderza do głów.
Merch i albumy Powerwolf w EMP
EMP to sklep, w którym zawsze znajdziesz albumy studyjne i koncertowe wydawnictwa niemieckiej formacji. Oczywiście nie ma możliwości, by zabrakło u nas merchu dla fanów. Koszulki Powerwolf to pozycja obowiązkowa, podobnie jak bluzy i akcesoria sygnowane charakterystycznym logo. Przejrzyj więc naszą ofertę i przygotuj się na kolejny koncert. Long Live the Wolf!
Szukasz ubrań, płyt lub akcesoriów innych zespołów? Sprawdź nasze pozostałe propozycje:
- ● Pink Floyd dyskografia
- ● Queen koszulka
- ● Bluza Slipknot
- ● Rammstein koszulka
- ● Koszulki The Rolling Stones
- ● Koszulka Linkin Park