Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie i innych technologii, które zbiorczo nazywane są „plikami cookie”. Technologie te pozwalają nam zbierać informacje o: użytkownikach, ich zachowaniu i ich urządzeniach. Niektóre pliki cookie są umieszczane przez nas, a niektóre pochodzą od naszych partnerów. Zarówno my, jak i nasi partnerzy wykorzystujemy pliki cookie w celu: zapewnienia niezawodności i bezpieczeństwa naszej witryny internetowej, ulepszania i personalizowania Twoich zakupów, przeprowadzania analiz oraz w celach marketingowych (np. do personalizacji reklam) na naszej stronie internetowej, w mediach społecznościowych i na stronach internetowych osób trzecich. Jeżeli dane są przesyłane do USA, są udostępniane wyłącznie partnerom, którzy podlegają decyzji o adekwatności zgodnie z obowiązującym prawem UE i są odpowiednio certyfikowani. Klikając “Zgadzam się”, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie przez nas i naszych partnerów. Możesz także - klikając “Nie zgadzam się” - nie wyrazić na to zgody. W takim wypadku użyte będą tylko niezbędne pliki cookie. Jeżeli chcesz dostosować swoje indywidualne preferencje, kliknij “Wskaż ustawienia”. Masz także prawo odwołać lub zmienić swoją zgodę w dowolnym momencie w Ustawienia Plików Cookie. By uzyskać więcej informacji na temat ochrony danych, przejdź do Polityka prywatności.
Twoja przegladarka nie akceptuje plików cookie.
Włącz tę funkcję lub sprawdź, czy nie jest blokowana przez inny program
- Twoja muzyka pomogła mi przetrwać trudny czas - takie słowa Mike Ness, jedyny nieprzerwanie znajdujący się w składzie SxDx muzyk, najczęściej słyszy od swoich fanów. - Mnie też - odpowiada wokalisto-gitarzysta.
Nie ściemnia. Lider kalifornijskiej załogi przetrwał niezliczone zmiany składu i walkę z heroinowym nałogiem. Od 1978 roku prowadzi karierę swojego zespołu i robi to na swoich zasadach. Z każdym kolejnym albumem udowadniając, że zaproszenie na scenę otrzymane od samego Bruce'a Springsteena, który chciał zagrać jeden z utworów Nessa, nie było zaszczytem na wyrost.
Ojcowie chrzestni kalifornijskiego punka stworzyli i doprowadzili do perfekcji własne brzmienie, w którym melodyjny punk spotyka się z rockabilly, rock'n'rollem i rebelianckim country, a przebojowej muzyce towarzyszą szczere teksty.
"Mommy's Little Monster" to już dziś klasyka, bez której takie formacje, jak: Green Day, Pennywise, The Offsrping i Rancid, Rise Against czy Blink-182 pozbawione zostałyby jednego z ważnych źródeł inspiracji.
Wydany w 1990 roku "Social Distortion" (z przeróbką "Ring of Fire" z repertuaru Johnny'ego Casha) przyniósł komercyjny sukces.
"Somewhere Between Heaven and Hell" poradziłl sobie równie nieżle. "White Light, White Heat, White Trash" był powrotem do punkowych korzeni. Udanym, wypada dodać.
"Sex, Love and Rock'n'Roll" - dedykowany pamięci zmarłego gitarzysty i przyjaciela, Dennisa Danella - i "Hard Times and Nursery Rhymes" - pierwszy album zespołu, który wbił się do Top 10 Billboardu - potwierdziły, że Mike Ness wciąż ma wiele do powiedzenia, a raczej... zaśpiewania. No i do tego szkielet z papierosem i kieliszkiem martini - znany z logo zespołu - nie może narzekać na brak tanecznych podkładów. Social Distortion bujają jak mało kto.