Klikając "Zgadzam się" zgadzasz się na używanie przez nas plików cookie na naszej stronie internetowej, w mediach społecznościowych i na stronach naszych partnerów w celu doskonalenia i personalizacji naszego sklepu oraz dla celów analitycznych i marketingowych. Możesz także wybrać opcję Nie zgadzam się - w tym wypadku używać będziemy jedynie niezbędnych plików cookie. Klikając "Wskaż ustawienia" możesz ustawić swoje preferencje dotyczące plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie i wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie na stronie: Polityka dotycząca plików „cookie”. Więcej informacji znajdziesz na stronie: Polityka prywatności
Przy pomocy tego narzędzia możesz wybrać i wyłączyć narzędzia śledzące i analityczne używane na tej stronie.
Twoja przegladarka nie akceptuje plików cookie.
Włącz tę funkcję lub sprawdź, czy nie jest blokowana przez inny program
![The Doors](https://www.emp-shop.pl/dw/image/v2/BBQV_PRD/on/demandware.static/-/Library-Sites-EMPSharedLibrary/default/dw23f319a8/logos/black/the_doors.png?sw=180&sh=85&sm=fit&sfrm=png)
Hipnotyzująca charyzma Jamesa Douglasa Morrisona, jego wizjonerskie teksty, wyjątkowa ekspresja wokalna, jedyna w swoim rodzaju prezencja, a w końcu tajemnicza śmierć i pielgrzymki wielbicieli ciągnące na Père-Lachaise. To nieodłączne składowe fenomenu zespołu, który w 1967 roku na zawsze odmienił świat rocka.
Frontman i lider The Doors wprowadził w nowy wymiar pojęcie relacji między wykonawcą, a słuchaczem. Samozwańczy King of Orgasmic Rock. Archetyp rockowego rebelianta, nie stroniący od substancji szeroko uchylających dzwi percepcji. Skandalista i prowokator, który scenę opuszczał w asyście policjantów.
To głównie za jego sprawą koncerty Amerykanów stały się misteriami, w których to co rzeczywiste przeplatało się z psychodeliczną wizją. Do legendy przeszedł występ w Miami, gdzie miał rzekomo obnażyć się przed tłumem.
I choć to Morrison skupiał na sobie najwięcej uwagi, to gdyby nie wirtuozerskie podkłady Raya Manzarka, zgrzytliwe brzmenie gitary Robbiego Kriegera i bogata w zmiany dynamiki gra Johna Densmore'a, wybuchowa mieszanka The Doors - której składniki to m.in.: rock, blues i jazz - nie miałaby aż tak zniewalającej mocy.
Siły, która wraz z upływem lat wciąż jest wyraźnie odczuwalna. "Break on Through", "Light My Fire", "People are Strange", "Hello, I Love You", "Riders on The Storm", "L.A. Woman", czy "The End" - listę, wywołujących ciarki na plecach, utworów, które zapewniły The Doors status kapłanów rocka, można ciągnąć długo.
Filmy fabularne i dokumentalne. Książki i dziesiątki artykułów. W niemal pół wieku po debiucie The Doors, mit artysty - który 3 lipca 1971 roku został znaleziony martwy w wannie w swoim paryskim mieszkaniu, dołączając tym samym do Klubu 27 - wciąż inspiruje. Nie mieli i nie mają co do tego wątpliwości nie tylko: Layne Staley, Scott Weiland, James LaBrie, Scott Stapp i Ville Valo, którzy otwarcie mówili o wpływie Morrisona na ich artystyczną drogę, ale przede wszystkim kolejne pokolenia wyznawców Króla Jaszczura.To właśnie dla nich mamy w sklepie: koszulki The Doors, płyty CD, winyle i akcesoria dla fanów.