"Painkiller" | LP | Judas Priest

Czarny winyl. Wznowienie.

Takiego uderzenia chyba nikt się nie spodziewał. Priests nigdy wcześniej - ani też później - nie grali z takim pazurem. Niemal thrash metalowo. A przecież zaledwie pięć lat wcześniej romansowali z komercją na "Turbo".

Na tym krążku nowy perkusista, Scott Travis wita się ze słuchaczami. A Halford udowadnia, dlaczego miano Metalowego Boga przynależy właśnie do niego. Po plecach chodzą ciary, gdy osiąga rejestry, o których marzą po nocach śpiewacy z 90 proc. metalowych kapel. Szlagierowe "All Guns Blazing", "Hell Patrol" czy "Leather Rebel" - o tytułowym numerze nie wspominając - kładą na łopatki konkurencję. Wisienką na torcie pojedynki Tiptona i KK Downinga. Skóry, metal i ćwieki.