Klikając "Zgadzam się" zgadzasz się na używanie przez nas plików cookie na naszej stronie internetowej, w mediach społecznościowych i na stronach naszych partnerów w celu doskonalenia i personalizacji naszego sklepu oraz dla celów analitycznych i marketingowych. Możesz także wybrać opcję Nie zgadzam się - w tym wypadku używać będziemy jedynie niezbędnych plików cookie. Klikając "Wskaż ustawienia" możesz ustawić swoje preferencje dotyczące plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie i wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie na stronie: Polityka dotycząca plików „cookie”. Więcej informacji znajdziesz na stronie: Polityka prywatności
Przy pomocy tego narzędzia możesz wybrać i wyłączyć narzędzia śledzące i analityczne używane na tej stronie.
Twoja przegladarka nie akceptuje plików cookie.
Włącz tę funkcję lub sprawdź, czy nie jest blokowana przez inny program
In Flames - ta nazwa automatycznie kojarzy się z Goeteborgiem. Miastem-kolebką melodyjnego death metalu. Miastem, w którym na świat przyszły takie formacje jak: At The Gates, Dark Tranquillity, Soilwork czy The Haunted. Ale to właśnie Anders Fridén i jego koledzy z zespołu szybko dochrapali się statusu liderów New Wave Of Swedish Death Metal.
Początki In Flames
Początki In Flames sięgają roku 1990. Gitarzysta deathmetalowej załogi Ceremonial Oath - Jesper Strömblad - postanowił założyć zespół, w którym mógłby oddać się tworzeniu bardziej melodyjnej - niż w przypadku macierzystej formacji - muzyki. To co miało być odskocznią szybko stało się priorytetem. Muzyk rozstał się z Ceremonial Oath w 1993 roku i jeszcze w tym samym roku zrekrutował dwójkę kompanów - Glenna Ljungströma (gitara) i Johana Larssona (bas) - z którymi utworzył pierwszy, oficjalny skład In Flames.
Szybko zarejestrowana taśma demo pozwoliła na podpisanie kontraktu z Wrong Again Records. Zespół wszedł do studia Fredman - które miało stać się dyżurnym miejscem, w którym nagrywali IF - by zarejestrować debiutancki album. Ponieważ na stanowisku wokalisty wciąż był wakat, Strömblad poprosił o pomoc Mikaela Stanne z Dark Tranquillity. Krążek został ciepło przyjęty. A pozycję jednej z największych nadziei szwedzkiej sceny umocniła EP "Subterranean" z 1994 r. M.in. za sprawą tych nagrań In Flames trafili pod skrzydła dynamicznie rozwijającej się, niemieckiej wytwórni Nuclear Blast. Droga do sukcesu stanęła otworem/
W 1995 roku skład zespołu zasilili: perkusista Björn Gelotte (udzielający się także na gitarze) i wokalista Anders Fridén. Wzmocniona tymi transferami ekipa zarejestrowała drugi album "The Jester Race". In Flames ruszyli na trasy u boku: Samael, Grip Inc. i Kreator. Rok 1997 to czas premiery krążka numer trzy - "Whoracle". Po raz kolejny okazało się, że w departamencie przebojowego melodic death metalu In Flames są absolutnymi mistrzami. Po premierze krążka zespół ruszył na trasę z Dimmu Borgir - już z nowymi muzykami w składzie (Peter Iwers - bas i Niklas Engelin - gitara). W 1998 roku Engelin zdecydował się jednak na rozstanie z zespołem. Za gitarę jako pełnoprawny wiosłowy w składzie chwycił więc Gelotte, a za opuszczonym zestawem perkusyjnym zasiadł Daniel Svensson.
Masters of Melodeath
Na przełomie tysiąclecii In Flames stali się nazwą, z którą liczyć musiał się już każdy. Czwarty album "Colony" z 1999 roku wciąż brzmiał ekscytująco, ale jeszcze więcej emocji wywołał "Clayman" z 2000 roku, który promowany był na koncertach u boku Dream Theater, Slipknot i Testament i przyniósł takie evergreeny, jak "Pinball Map" i "Only For The Weak".
Kurs na mainstream
Ewolucja stylu grupy skierowała muzykę na bardziej nowoczesne, podlane elektroniką tory. Świadectwem tego są takie krążki, jak: "Reroute To Remain", "Soundtrack To Your Escape" - który sprzedał się w USA w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy, a promując go IF koncertowali u boku: Judas Priest, Mötley Crüe i Motörhead - czy "Come Clarity" - płyta, która po raz pierwszy w karierze zespołu wdrapała się na szczyt listy sprzedaży w Szwecji, ojczyźnie muzyków - a tym samym sprawiła, że więzy z death metalową przeszłością zostały poważnie nadszarpnięte.
Występy w roli gwiazd na największych europejskich festiwalach, imponująca coraz większym rozmachem produkcja sceniczna, to wszystko sprawiło, że zespół systematycznie umacniał swoją pozycję na metalowej scenie. Nie zachwiało nią nawet rozstanie ze Strömbladem, który musiał zmagać się z demonem nałogu i ostatecznie w 2010 r. został zastąpiony przez... Niklasa Engelina.
Chwytliwe jak diabli hity z: "A Sense Of Purpose" i "Sounds Of Playground Fading", "Siren Charms" i "Battles" (nagranej z perkusistą Joe Rickerdem z amerykańskiej formacji RED) pozwoliły szwedzkiej formacji na utrzymanie statusu liderów sceny. Liderów, których dokonania zainspirowały całą rzeszę metalcore'owych formacji takich, jak: As I Lay Dying i Still Remains oraz melodeathmetaowych załóg takich, jak: Insomnium i Omnium Gatherum.
Merch i albumy In Flames w EMP
Jesterheads uważajcie: przyłączcie się do nas, oddając hołd dźwiękowi z Göteborga dzięki merchowi In Flames ze sklepu internetowego EMP. Pasująca koszulka In Flames na następny koncert lub In Flames hoodie na chłodniejsze dni to strzał w dziesiątkę. Oczywiście w typowym dla In Flames stylu, a jak wszyscy wiemy, jest on głośny, autentyczny i zdecydowanie prawdziwy. Przygotuj się więc na wstrząsające zmiany w swojej garderobie! Albumy In Flames na CD, DVD i Blu-Ray sprawią, że w mgnieniu oka zamienisz swój dom w scenę i będziesz mógł zorganizować w swoim salonie mały festiwal, tak jak zespół.
Sprawdź także w EMP: Arch Enemy, Dark Tranquillity, Heaven Shall Burn i Parkway Drive.